Wyprawa szybkim szybem

Kopalnia Soli w Bochni jest tym miejscem, które ma niewątpliwe szczęście gościć w trzy kolejne dni polskie grupy biorące udział w tegorocznym ŚWIĘCIE DZIECI GÓR.
W poniedziałek kopalnię zwiedziły grupy: EŁK, VLADISLAVIA, MAŁA ISTEBNA, ROZTOCZE, KOCIERZEWIACY, TUCHLIŃSKIE SKRZATY, wtorek to czas dla MAŁOLIPNICAN i KRAKOWIACZKA, a w środę zjadą szybem kopalnianym DOLINA SŁOMKI oraz MALI JURGOWIANIE.

Już w poniedziałek było wiadome, że ta atrakcja to strzał w dziesiątkę. Dzieci z sześciu zespołów, tych które przyjechały z najdalszych rejonów naszego kraju, od samego początku, czyli od szybkiego zjazdu szybem, mocno przeżywały wizytę w bocheńskiej kopalni. Weszły szybko w interakcję z przewodnikami zadając pytania, ale również odpowiadając i czynnie uczestnicząc w sytuacjach, kiedy ich słowo, okrzyk, hasło „uruchamiały” prezentacje. O historii kopalni, pracy w niej dzieci mogły się dowiedzieć nie tylko od przewodników, ale również od wirtualnych górników, czy choćby od samego Kazimierza Wielkiego.

Okazuje się, że ekspozycja w kopalni w Bochni, czy raczej pod Bochnią rozwinęła się ostatnimi laty bardzo, stając się – wszystko na to wskazuje – ciekawszą od tej w Wieliczce, czy raczej pod Wieliczką.

Dzieci z charakterystycznym dla siebie entuzjazmem przyjęły zarówno przejazd kolejką, jak i grę w piłkę na podziemnej hali sportowej, a dobry obiad dopełnił obrazu udanego pobytu pod ziemią.

Mówi się, że, aby dobrze poznać przyjaciela, trzeba z nim zjeść beczkę soli. A może wystarczy zobaczyć całą kopalnię? Czas pokaże. 

Kamil Cyganik