84. rocznica śmierci druha Bolesława Barbackiego

Tradycyjnie mieszkańcy Nowego Sącza, rodziny ofiar oraz osoby zaangażowane społecznie w upamiętnianie martyrologii regionu spotkali się w miejscach związanych z ostatnią drogą kilkudziesięciu więźniów niemieckiego aparatu terroru. Nie bez przyczyny wydarzenie to opisujemy nazwiskiem Bolesława Barbackiego – był on przecież ostatnim prezesem przedwojennego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, symbolem miasta, jego opoką i strażnikiem społecznej odpowiedzialności pokolenia utraconego.

Na śmierć wraz z druhem Barbackim poszli zarówno przedstawiciele inteligencji, duchowieństwa i nauki, jak i ludzie pracy czy różnych zawodów – swoisty przekrój społeczny Nowego Sącza.

Dziś hołd druhowi oddają ci, którzy zawdzięczają mu wiele, dla których był i jest drogowskazem. Obchody składały się z dwóch części, odbywających się w dwóch miejscach związanych z wydarzeniami sprzed 84 lat. Na Starym Cmentarzu w Nowym Sączu odśpiewano hymn państwowy, wygłoszono Apel Pamięci oraz modlitwę za zmarłych. W miejscu straceń pod Biegonicami miało miejsce krótkie spotkanie refleksyjne i przypomnienie historii niemieckiej zbrodni na Polakach.

W obu miejscach składano znicze i wiązanki. Kwiaty złożyły delegacje szkół: Zespołu Szkół nr 3 im. Bolesława Barbackiego pod przewodnictwem dyrektora Leszka Saroty oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7 w Biegonicach wraz z uczniami i nauczycielami. Kwiaty i znicze składały także rodziny poległych – w tym krewna Bolesława Barbackiego, Monika Ślepiak, mieszkająca dziś w willi „Marya”, dawnej pracowni druha.

W imieniu Dyrektora MCK SOKÓŁ kwiaty złożył artysta i prezes Towarzystwa Dramatycznego, Janusz Michalik. W imieniu Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego – delegacja zespołu, a w imieniu Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Nowym Sączu – druhna Grażyna Kulig-Blewońska. Znicze w imieniu Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół Sądecczyzna” złożył druh Mateusz Trojan.

Bolesław Barbacki był wielkim przyjacielem harcerstwa – dlatego w miejscach pamięci kwiaty złożyła również delegacja Hufca Związku Harcerstwa Polskiego na czele z druhną Justyną Blukacz. W trakcie uroczystości oddano też hołd harcerzom, członkom konspiracji antyniemieckiej zamordowanym w Zbylitowskiej Górze w czasie okupacji. Monument upamiętniający ich ofiarę znajduje się zaledwie kilka metrów od tablic ofiar egzekucji w Biegonicach.

W imieniu Klubu Gazety Polskiej im. Władysława Olszewskiego kwiaty złożył jego prezes Tomasz Baliczek. Wartę honorową w miejscach pamięci wystawiło TG „Sokół Sądecczyzna” oraz Stowarzyszenie „Żandarmeria”.

Wydarzenie odbyło się pod patronatem Starosty Nowosądeckiego i Prezydenta Miasta Nowego Sącza.

Przy monumencie w Biegonicach zebrani spontanicznie odśpiewali „Marsz Sokołów” ku pamięci druha i jego towarzyszy w ostatniej drodze. Słowa tego utworu, wraz z modlitwą, wzniosły naszą pamięć i nadzieję jeszcze wyżej:

„Nie złamie nas burza, nie strwoży nas grzmot,
gdy woli siła posłucha.
Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
by ruchu zapragnął, by powstał i żył”.