Tradycja obchodów Bożego Ciała

W okresie, gdy w tradycyjnej kulturze wsi kończyły się wiosenne a zaczynały letnie zwyczaje i obrzędy, ważnym świętem liturgii Kościoła katolickiego było Boże Ciało. Święto uroczyście obchodzone jest do dnia dzisiejszego na wsiach i w miastach. Jest to ostatnie z kościelnych świąt ruchomych przypadające na czwartek po oktawie Zielonych Świątek, między 21 maja a 23 czerwca.
W Europie celebrowane od XIII wieku (w 1264 roku wprowadzone do kalendarza liturgii Kościoła katolickiego). W Polsce obchody tego święta rozpoczęły się w 1320 roku w Krakowie i diecezji krakowskiej.

Najważniejszym elementem liturgii tego święta jest procesja z księdzem, który pod baldachimem niesie monstrancję z hostią po ustalonej trasie, do czterech specjalnie zbudowanych i ustrojonych zielonymi gałązkami ołtarzy. Tradycja ta sięga XV wieku. Trasy procesji towarzyszącej obchodom Bożego Ciała liczyły nierzadko nawet kilka kilometrów. Cała modlitwa podczas procesji skupia się na prośbie skierowanej do Boga o urodzaje pól, sadów, łąk oraz ochronę przez nieszczęściami.

Z barwnych, okazałych procesji słynął na całą Polskę Kraków (kolebka polskich obchodów Bożego Ciała). W okresie, gdy był stolicą Polski, w największych procesjach od Wawelu do Kościoła Mariackiego szli duchowni, królowie polscy wraz ze swoim dworem, formacje wojskowe, bractwa kupieckie, cechowe, profesorowie i studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego, stowarzyszenia religijne, mieszczaństwo i mieszkańcy podkrakowskich wsi.
księża i ludzie uczestniczący w procesji
Do tej pory, zarówno we wsiach jak i miastach, w procesjach uczestniczą rzesze wiernych, a wśród nich wojskowi, strażacy w galowych mundurach i ich orkiestry, dziewczynki sypiące kwiaty, ministranci i chłopcy z dzwonkami, harcerze, przedstawiciele organizacji patriotycznych, stowarzyszeń religijnych i regionalnych, osoby niosące feretrony, chorągwie kościelne i figury świętych występują często w tradycyjnych regionalnych, odświętnych strojach ludowych.

Warto wspomnieć, że procesja jako rodzaj praktyki religijnej, znana od czasów starożytnych, miała swoistą funkcję. Przestrzeń zakreślana przez procesję stawała się obszarem wolnym od wszelkiego zła, a wytyczona przez nią granica strzegła jego mieszkańców przed siłami ciemności.

Z obchodami Bożego Ciała oraz jego oktawy wiązały się liczne wierzenia, obrzędy i zwyczaje ludowe oraz praktyki magiczne i ochronne. Miały one na celu odpędzenie burz, częstych o tej porze roku oraz czarownic, których aktywność wzmagała się w tym czasie, a ich poczynania miały na celu przeciwdziałanie ludzkiej pobożności. Wierzono powszechnie, że zielone gałązki, głównie brzozy, ale również olchy, lipy, jesionu, którymi przystrajano ołtarze, mają niezwykłą, nabytą przez kontakt z sacrum magiczną moc obrony przed żywiołami. Gdy procesja mijała kolejne ołtarze, wierni obłamywali gałęzie i zabierali do domu, aby wkopać w zagony, narożniki pola, położyć w stajni lub oborze, przechować w domu za świętym obrazem - przeciwko burzy, gradowi, czarom i czarownicom. Wywar z liści brzozy zebranej z ołtarza służył również jako skuteczne lekarstwo na ból pęcherza i nerek. Wierzono także, że gałązka z Bożego Ciała powinna być cały rok wetknięta w ściany domu, obory, chlewa by odegnać każde nieszczęście. Zwyczaj zabierania gałązek jest obecny do dziś w wielu regionach.

W trakcie procesji małe dziewczynki ubrane na biało sypały kwiatki pod nogi księdza niosącego monstrancję – zwyczaj ten pozostał do dnia dzisiejszego. Dawniej kwiaty te zbierano, i podobnie jak zielone gałązki, używano przeciw burzy. Należało je rzucić do paleniska, aby dym rozpędził chmury. Stosowano je również do okadzania bydła.

Według dawnych wierzeń ludowych ksiądz podczas błogosławieństwa Przenajświętszym Sakramentem mógł – gdy spojrzał na wiernych przez hostię – rozpoznać czarownicę po włożonym na głowę skopku od mleka, niewidocznym dla innych. O czary i czarownictwo podejrzewano też kobiety, które w przeddzień Bożego Ciała przychodziły po zachodzie słońca do sąsiadek, aby coś pożyczyć. Uważano, że w ten magiczny sposób próbują przywłaszczyć sobie różne ich dobra.

Po Bożym Ciele trwa oktawa Bożego Ciała. Na jej zakończenie, wedle dawnego zwyczaju, wierni święcili wianki z ziół przystrojone barwinkiem i kwiatami. Oprócz kopytnika, przywrotnika, do wianka dodawano często bylicę boże drzewko, babkę lancetowatą, koniczynę czerwoną, macierzankę, melisę, miętę, piołun, rutę, wrotycz. Poświęcony wianek starannie przechowywano. Wisiał w izbie na ścianie lub sieni czy spiżarce. Zioła z wianka stosowano do okadzania zwierząt w razie choroby, po ocieleniu, przeciw czarom czy przy pierwszym wypasie lub gdy przychodziła burza. Dodawano je do różnych naparów leczniczych. W niektórych regionach wianki wkładano pod głowę umarłym jako świętość, która pomoże im odejść w zaświaty i uzyskać zbawienie.